Badanie Vegatestem, wieloletni specjalista
Od dłuższego czasu na naszej stronie znajduje się artykuł opisujący metodę Gersona, która jest pomocna w leczeniu raka i wielu innych chorób. Wykorzystuje ona naturalne, nieszkodliwe środki.Teraz dzięki entuzjastom możemy zobaczyć ludzi, którzy wyleczyli się z raka, stosując metodę Gersona.

Dr Gerson do lat 50. XX wieku wyleczył wiele tysięcy osób, a wyniki swoich badań przedstawił przed rządową komisją Stanów Zjednoczonych. Sprawę jednak wyciszono. Dr Gerson zdążył opublikować wyniki swoich badań przed śmiercią. Zginął tragicznie – został zamordowany (otruty arszenikiem) przez nieznanych sprawców.
Podajemy adres strony internetowej szpitala Gersona w Meksyku: http://www.gersonhospital.com/
Odnośnie zadawanych nam pytań informujemy, iż w Polsce nie znamy żadnego lekarza zajmującego się terapią Gersona. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Instytutem Gersona i czekamy na odpowiedź.

{google}6169050139483021263&hl=pl{/google}

OPIS FILMU:

Lekarstwo na raka zostało wynalezione!... w 1928 roku!

Oto film o terapii, którą nazwać można Świętym Graalem leczenia nowotworów.
Ale nie tylko. Terapia ta z powodzeniem leczy 57 innych schorzeń, z których wiele uznano za „nieuleczalne”.
Rak, choroby serca, nadciśnienie, cukrzyca, migreny, reumatyczne zapalenie stawów, stwardnienie rozsiane, depresje, uzależnienie od narkotyków, gruźlica, zespół przewlekłego zmęczenia czy osteoporoza – to tylko niektóre z nich.

Na czym polega terapia?
Konwencjonalna zachodnia medycyna „leczy” wszystko środkami chemicznymi, które często nie powodują poprawy, a zwykle jedynie zatruwają dodatkowo organizm. Musi się on wtedy – oprócz walki z chorobą – zmagać z usuwaniem trujących chemikaliów.
W przeciwieństwie do standardowej medycyny, terapia Gersona zapewnia ciału odpowiednie warunki, w których ma ono okazję wyleczyć się samo. Dostarcza się mu potężną dawkę naturalnych substancji odżywczych w postaci świeżych soków, a z drugiej (dosłownie) strony oczyszcza się organizm ze wszelkich toksyn, robiąc lewatywy z organicznej kawy.

Oglądając film niechybnie dochodzimy do wniosku, iż standardowa medycyna i stojące za nią potężne multimiliardowe koncerny farmaceutyczne nie są zainteresowane terapiami, które faktycznie działają, a co gorsza zaangażowane są czynnie w ich zwalczanie. Liczą się bowiem zyski, a na te przy terapii Gersona trudno liczyć, gdyż każdy w zaciszu domowym może leczyć się sam, używając powszechnie dostępnych warzyw, owoców i kawy.

Artykuł opisujący terapię Gersona

Wiele osób może zadać sobie pytanie, czemu taka dość skuteczna metoda nie jest stosowana przez onkologię?
Pewien użytkownik forum http://prawda2.info/ zrobił krótkie zestawienie. Pozwolimy je sobie zacytować (cały tekst w szarej ramce):

Liczba zachorowań na raka:
W Polsce rocznie mamy 100 tys. nowych zachorowań na nowotwory. I, niestety, ok. 80 tys. zgonów w ciągu roku. Co piąty mężczyzna i co szósta kobieta umiera w Polsce na nowotwór. Jest to jedna z pierwszych przyczyn zgonów w wieku produkcyjnym między 20. a 45. rokiem życia. W Polsce można wyleczyć nieco ponad 30 proc. osób z chorobą nowotworową. W Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych 50 proc. chorych niezależnie od stopnia zaawansowania nowotworu. Oczywiście we wczesnych stopniach zaawansowania niektóre nowotwory są wyleczalne w 80-90 proc
Żródło: Gazeta lekarska

Koszty leczenia raka w Polsce (koszty płacone przez wszystkich Polaków):

 


1) Radioterapia (leczenie miejscowe)

Koszty urządzeń:

2003: Ze względów technologicznych każdy ośrodek powinien być wyposażony w co najmniej 2 urządzenia do teleradioterapii. W krajach wysokouprzemysłowionych za standard przyjmuje się 2 akceleratory liniowe. Modelem wyposażenia odchodzącym powoli w zapomnienie jest system radioterapii złożony z akceleratora i bomby kobaltowej.
Akceleratory liniowe (koszt zakupu od $600 000 do $1 200 000; w warunkach amerykańskich roczny koszt eksploatacji od $350 000 do $400 000).
Urządzenie do terapii kobaltem (koszt zakupu: od $200 000 do $500 000). Źródłem promieniowania w tym urządzeniu jest kobalt-60
Źródło: emedyk

2003: Jeden aparat do nowoczesnej radioterapii megawoltowej to wydatek rzędu miliona dolarów. Bunkier do ustawienia takiego aparatu – drugie tyle. W Polsce pracuje ok. 65 aparatów tego typu, jedna trzecia wymaga natychmiastowej wymiany. Ale po to, aby zaspokoić wszystkie potrzeby pacjentów, potrzeba aż 150 aparatów
Źródło: huby

2005: W tej chwili mamy 50 aparatów megawoltowych do napromienienia chorych, a według norm światowych powinno być ich w granicach 200 minimum. Mamy nadzieję, że dzięki przychylności Pana Ministra Zdrowia w najbliższych latach sytuacja w zakresie radioterapii ulegnie znaczącej poprawie.
Źródło: Gazeta lekarska


Do tego dochodzą koszty eksploatacji (oczywiście sume kosztów rozkłada się na ilość pacjentów, ale i tak będzie to wielka kwota)

2005: Niestety, koszt utworzenia ośrodka radioterapii jest olbrzymi. Jeden nowoczesny aparat do tzw. radioterapii megawoltowej kosztuje 1-1,2 mln dolarów, a powinno ich być w każdym ośrodku przynajmniej 3-5. Tyle samo powinno być symulatorów, urządzeń, na których przygotowuje się chorych do napromieniowania. Koszt jednego wynosi 500-600 tys. dolarów. Trzeba wybudować specjalne bunkry terapeutyczne ochraniające otoczenie przed promieniowaniem. Ponadto w wyposażeniu muszą znaleźć się urządzenia pomocnicze, które służą planowaniu leczenia w oparciu o komputerową obróbkę danych oraz całe zaplecze diagnostyczne do prawidłowego leczenia w postaci komputerowej tomografii poprzecznej, aparatów rentgenowskich, aparatów rezonansu magnetycznego. Oprócz sprzętu i lekarzy specjalistów trzeba zatrudnić całą bazę specjalistów typu fizyków medycznych czy inżynierów elektroników, sprawujących pieczę nad aparaturą.
Źródło: Gazeta lekarska

1998: Z tego znaczną część trzeba leczyć, stosując radioterapię. Aparatura do tego niezbędna jest bardzo kosztowna i szybko się zużywa. Pod względem wyposażenia w aparaty do radioterapii zajmujemy przedostatnie miejsce w Europie. Oznacza to, że dyskwalifikujemy i nie leczymy znacznej liczby chorych, których możemy wyleczyć. Dzień w dzień wydajemy wyroki na życie. W liczbach bezwzględnych oznacza to niepotrzebną śmierć kilkunastu tysięcy osób rocznie.
Aparatury tej nie można lepiej wykorzystać, ciągłe wydłużanie godzin jej pracy powoduje, że niejednokrotnie nie pracuje nawet połowa aparatów do radioterapii.
Źródło: Gazeta lekarska

 


2) Leczenie chirurgiczne.

To wiadomo. Koszt hospitalizacji, zabiegu, personelu itp. Też nie mały.

 


3) Leczenie farmakologiczne: leczenie hormonalne i chemioterapię (leczenie całego organizmu)

Chemioterapia

2003: Trzy kursy nowoczesnej chemioterapii to koszt samochodu.Niektórzy pacjenci wymagają nawet dziewięciu kursów – to ponad 100 tys. złotych. Jeżeli to pomnożymy przez liczbę potrzebujących, robi się duża suma pieniędzy.
(…) wprowadzenia najnowszych metod leczenia farmakologicznego. Nowoczesność jest jednak bardzo kosztowna – miesięczna terapia jednym z najnowszych preparatów do leczenia przewlekłej białaczki szpikowej oraz guzów układu pokarmowego (tzw. GIST) o nazwie Glivec to suma ponad 10 tys. zł na jednego pacjenta.
Źródło: huby

2007: Na drogie specyfiki, z powodu ceny nie ujęte w centralnym katalogu chemioterapii, mogą liczyć pacjenci Wojewódzkiej Poradni Hematologicznej przy Szpitalu Wojewódzkim w Opolu. Opolski NFZ finansuje na przykład najnowocześniejsze kuracje przewlekłej białaczki limfatycznej lub szpiczaka. Terapia jednego chorego w takich przypadkach kosztuje blisko 50 tys. zł.
Od 2002 r. roku opolski oddział NFZ finansuje bardzo kosztowny program lekowy dla chorych na przewlekłą białaczkę szpikową. Miesięczna kuracja rewelacyjnym lekiem Glivec kosztuje 10 tys. Zł
Źródło: NTO

Tak więc oprócz zasadniczego problemu, którym jest gwałtowny spadek skuteczności radioterapii i strata szansy miejscowego wyleczenia, dołącza się problem wzrostu generowanych kosztów leczenia, wynikający ze stosowania kosztownej chemioterapii, jako jednego z elementów leczenia paliatywnego. Wraz z chirurgią, radioterapią przeciwbólową, farmakologicznym leczeniem przeciwbólowym, rentą inwalidzką i opieką paliatywną znacząco zwiększa ogólny koszt leczenia paliatywnego, który średnio jest 5-6 krotnie wyższy niż standardowej radioterapii radykalnej
Źródło: SWPS

2005: Nie każdy z chorych leczonych w Polsce zdaje sobie sprawę z kosztów leczenia. Już niedługo w momencie rozliczania z kasą chory będzie musiał zdać sobie sprawę, że część leczenia chemicznego (chemioterapia), np. 3-4 kursy, to jest koszt samochodu. Podobne koszty występują w przypadku radioterapii, hormonoterapii, nie mówiąc już o bardziej wyszukanych metodach, jak np. chemioterapia w dawkach wysokich z następowym przeszczepem szpiku czy immunoterapia.
Żródło: Gazeta lekarska

2005: Dzisiaj dysponujemy metodami skutecznymi, zabiegami chirurgicznymi, radioterapią, chemioterapią, hormonoterapią. Mamy armaty i amunicję na choroby nowotworowe. W innych chorobach tego nie posiadamy.
Źródło: Gazeta lekarska

Skuteczność 20-30 % to nie jest nic nadzwyczajnego przy takich nakładach, zwłaszcza do 100% niemalże darmowej terapii Gersona. (korzystając z zasobów jakimi obdarzył Bóg ziemię)

Oto opinia pojedynczego człowieka. Nakłady finansowe na leczenie raka są faktycznie ogromnie duże. Terapia Gersona tym bardziej powinna więc zainteresować osoby, które zetknęły się z problemem nowotworu, zwłaszcza że jest wiele relacji o malejących, i w końcu zanikających dzięki jej działaniu guzach.

Przy okazji tematu Gersona – doszedł do nas „przeciek”, że w październiku szykuje się polskie wydanie książki o terapii Gersona. Co ciekawe, tłumaczenie przygotowuje mężczyzna, który był na terapii w klinice Gersona (miał nowotwór), który po kuracji zaniknął.

Gdy tylko będziemy coś więcej wiedzieli o wydaniu tej książki, umieścimy informacje na stronie.