Z ostatnich dni
Z ostatnich dni
Czosnek z Chin
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: poniedziałek, 26 wrzesień 2011 15:55
Czy Chińczycy wprowadzają na nasz rynek czosnek złej jakości?
Jak twiedrdzi profesor Janusz Podleśny z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) w Puławach, czosnek sprowadzany z Chin jest mniej aromatyczny, ma również mniej allicyny, substancji antyrakotwórczej. Powołując się na niego, Redaktor Serwisów Ekonomicznych Wirtualnej Polski pisze w swym artykule: „W Państwie Środka produkuje się żywność znacznie taniej, ale metodami zabronionymi w Unii Europejskiej - z użyciem antybiotyków, dużej ilości pestycydów, stosując na dużą skalę modyfikacje genetyczne. Organizacje konsumenckie w Europie Zachodniej alarmują, że to powoduje, iż chiński czosnek może mieć działanie rakotwórcze!” Przedstawiamy dokładną technologię produkcji czosnku, jaką stosuje się w Chinach. Dezyzję, czy warto kupować wyłącznie czosnek wyhodowany w Polsce pozostawiamy ocenie Czytelnika.
Kawa jako narkotyk
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: wtorek, 30 sierpień 2011 13:06
Nieszczęście czające się w Twej filiżance
Czy „rześkość” spowodowana kofeiną warta jest ceny, którą musisz za nią płacić? Poniżej przedstawię szokujące fakty o kawie, herbacie, czekoladzie i napojach zawierających kofeinę.
Ponad 80% Amerykanów pije kawę, Polacy pod tym względem im nie ustępują. Kawa jest towarem przodującym na listach produktów importowanych, ustępując jedynie ropie naftowej. Kawę uporczywie narzuca się konsumentowi przy pomocy reklamy jako środek na dobry początek dnia. Lecz czy „kawosze” wiedzą, że ludzie spożywający kawę w porównaniu z tymi, którzy się od niej powstrzymują, częściej są otyli, więcej palą i więcej piją alkoholu? Kofeina zwiększa prawdopodobieństwo śmierci w wyniku chorób sercowo-naczyniowych, i to niezależnie od zawartości cholesterolu we krwi.
Czytaj więcej: Kawa jako narkotyk
Napisz komentarz (13 Komentarzy)Vadim Zeland o witarianizmie
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: środa, 24 sierpień 2011 13:45
Przedstawiamy kolejny wyjątek z rosyjskojęzycznego forum prowadzonego przez Vadima Zelanda - autora bestsellerowej serii książek „Transerfing”. Tym razem Zeland odpowiada na pytania dotyczące stosowania diety polegającej na spożywaniu surowych pokarmów.
Drodzy Czytelnicy!
Nadchodzi od Was bardzo dużo pytań dotyczących żywego odżywiania się, i dlatego zmuszony jestem znów poruszyć ten temat.
«Lekarze mówią, że nabiał jest absolutnie niezbędny, bez niego popsują się zęby, i wypadną włosy. W jakim stanie są Pańskie zęby i włosy?»
Stara śpiewka o głównym źródle wapnia – mleku i nabiale – to zaledwie śpiewka, upowszechniana, w zasadzie, nawet nie przez rolników i lekarzy (ci ostatni tylko ją zgodnie podchwycili), a przez producentów żywności i handlowców. Muszą przecież znaleźć bardzo ważkie argumenty żeby ludzie z niezmienną stałością i ochotą otwierali swoje portfele i kupowali towary.
Vadim Zeland
Czytaj więcej: Vadim Zeland o witarianizmie
Napisz komentarz (0 Komentarzy)Rośliny w pomieszczeniach
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: środa, 24 sierpień 2011 10:53
Właściwe zazielenianie pomieszczeń
Człowiek nie może istnieć bez roślin. To tłumaczy długą historię bytowania w domostwach ludzkich roślinności. Już w starożytnym Egipcie i Starożytnej Grecji pojawiła się tradycja ozdabiania schodów i wnętrz świątyń, pałaców i domów bogaczy nie tylko bukietami, lecz również żywymi kwiatami hodowanymi w donicach. Prost lud nie różnił się pod tym względem od elity. Nawet w ciasnych i ciemnych domach znajdowano miejsce dla roślin doniczkowych. Najprawdopodobniej były to niewymagające, lubiące cień gatunki. Dopiero po wynalezieniu elektryczności stało się możliwe hodowanie w pomieszczeniach najróżniejszych gatunków roślin ozdobnych.
Czytaj więcej: Rośliny w pomieszczeniach
Napisz komentarz (0 Komentarzy)Zeland o pożywieniu i powietrzu
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: wtorek, 26 lipiec 2011 17:25
Czytelnicy i miłośnicy niezwykle popularnych (również w Polsce) książek Vadima Zelanda z serii Transerfing Rzeczywistości na pewno z zainteresowaniem zapoznają się z poglądami autora na temat zanieczyszczeń fizycznego składnika ludzkiej osobowości. Zeland często w swych dotychczasowych pracach zwracał uwagę na to, że nie wolno zapominać o tym, iż „jesteśmy również ciałem fizycznym”. Oto ciąg dalszy jego wypowiedzi i odpowiedzi na pytania zadawane przez czytelników wydanych dotychczas tomów Transerfingu.(Pierwszy artykuł z serii znajduje sie pod adresem http://www.igya.pl/component/content/article/1-z-ostatnich-dni/598-zeland-o-zdrowiu.html)
Teraz mowa będzie o tym, jak zwiększyć poziom swobodnej energii i osiągnąć maksymalną jasność świadomości w najprostszy i najbardziej naturalny sposób – przez wodę, pokarm i powietrze. Wszystko o czym piszę sprawdziłem w praktyce. W świadomości rzeczywiście zachodzą zauważalne przemiany. Wrażenia są niezwykłe, trudno je przekazać, lecz scharakteryzowałbym je jako przejaśnienie. Objawia się istota rzeczy, rzeczywistość ukazuje się taką, jaka jest, wszystko staje się zrozumiałe, jakby łuska spadła z oczu. Co się tyczy energii, to czuje się lekkość, siłę. Innymi słowy, pojawia się zdecydowanie by mieć i działać. Wszystko to – siła zamiaru i jasność – stopniowo narasta z dnia na dzień. Żadnych medytacji i specjalnych treningów. Wszystko jest łatwe i naturalne: przez zmianę podstawowych, fundamentalnych składników – wody, pokarmu i powietrza.
Czytaj więcej: Zeland o pożywieniu i powietrzu
Napisz komentarz (1 Komentarz)Zeland o zdrowiu
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: wtorek, 26 lipiec 2011 16:21
Vadim Zeland (autor Transerfingu Rzeczywistości) o zdrowiu
Czytelnicy i miłośnicy niezwykle popularnych (również w Polsce) książek Vadima Zelanda z serii Transerfing Rzeczywistości na pewno z zainteresowaniem zapoznają się z poglądami autora na temat zanieczyszczeń fizycznego składnika ludzkiej osobowości. Zeland często w swych dotychczasowych pracach zwracał uwagę na to, że nie wolno zapominać o tym, iż „jesteśmy również ciałem fizycznym”. Oto jego wypowiedzi i odpowiedzi na pytania zadawane przez czytelników wydanych dotychczas tomów Transerfingu.
Zaczniemy od rzeczy nieprzyjemnych. (A któż obiecał, że będzie tylko przyjemnie?) Mówiliśmy już o pasożytach świadomości – wahadłach. Istnieją jednak również pasożyty ciała będące niezwykle podstępnym wrogiem. Podstępność przejawia się w tym, że po pierwsze, współczesne laboratoria medyczne (o zgrozo!) praktycznie nie są w stanie zdiagnozować obecności „gości” w naszym organizmie. To fakt. (Kliniki po prostu nie dysponują nieodzownym sprzętem. Dodatkowe analizy prawie nic nie dają.) A po drugie, obecność pasożytów rzadko przejawia się w postaci bezpośrednich symptomów. Pasożyty ciała zachowują się cicho, nie są zainteresowane tym, by je wykryto. Człowiek może czuć się w zasadzie nieźle, a jednocześnie w jego wnętrzu mogą dziać się straszne rzeczy!
Vadim Zeland poleca książkę N. Siemionowej „Szkoła Zdrowia”!
Czytaj więcej: Zeland o zdrowiu
Napisz komentarz (0 Komentarzy)Wpływ stref geopatycznych na człowieka i jego neutralizacja
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: wtorek, 26 lipiec 2011 14:56
Strefy geopatyczne
Strefy geopatyczne, to lokalne anomalie geofizyczne (pochodzenia naturalnego) w postaci słabych pól elektromagnetycznych Ziemi. Długie przebywanie w miejscu tych anomalii prowadzi do rozchwiania zdrowia i rozwoju chorób. Strefy geopatyczne powstają w efekcie przecięcia podziemnych cieków wodnych znajdujących się na różnej głębokości i rozpadlin geologicznych w górnych warstwach skorupy ziemskiej (pęknięcia, jaskinie).
Nazwa pochodzi od greckich słów „ge” - Ziemia, „pathos” - cierpienie + „genesis” - pochodzenie.
Strefy geopatyczne znane były już w starożytności. Od dawna u narodów w wielu krajach istniały wyobrażenia „wymarłych” złych miejsc, w których nie rosną drzewa ani kwiaty, ciężko chorują ludzie i zwierzęta, rozpadają się budynki. Na przestrzeni wielu wieków ludzie szczególnie starannie wybierali miejsca na budowę budynków mieszkalnych. Od zamierzchłych czasów w Chinach istnieje system fengshui, zgodnie z którym nie przystępowano do budowy domu, dopóki geomanta (różdżkarz) nie upewnił się, że dane miejsce nie znajdowało się pod władzą „demonów głębin”.
Czytaj więcej: Wpływ stref geopatycznych na człowieka i jego neutralizacja
Napisz komentarz (2 Komentarze)Siłowy szkielet Ziemi
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: poniedziałek, 11 lipiec 2011 11:35
Energo-siłowy szkielet Ziemi
Znana jest nauce hipoteza dwudziestościennego i dwunastościennego układu budowy Ziemi wysunięta przez Moskwian: N. Gonczarowa, W. Makarowa i W. Morozowa. Zdaniem autorów, nasza planeta stanowi niejako gigantyczny kwazikryształ (ciało stałe, w którym atomy układają się w pozornie regularną, jednak niepowtarzającą się strukturę) zbudowany z wpisanych w siebie nawzajem wielościanów: dwudziestościanu i dwunastościanu. Taki układ krawędzi i wierzchołków nazwano siłowym szkieletem Ziemi. Niewykluczone, że właśnie siatki geobiologiczne są pochodnymi takiego szkieletu siłowego. Badacze rozwijający ten swoisty kierunek geomorfologii sądzą, że Ziemia jest swego rodzaju tworem krystalicznym posiadającym krawędzie, wierzchołki i łączące je linie geoenergetyczne powstające pod wpływem procesów kosmicznych i geofizycznych.
W granicach stref geopatycznych oraz węzłów szczególnie odbija się wpływ burz magnetycznych związanych z aktywnością słoneczną. Wpływ ten jest chorobotwórczy dla szczególnie wrażliwych ludzi, których cechuje wrażliwość nawet na słabe zmiany pola. Jeśli szerokość linii globalnej struktury geoaktywnej odnotowuje się w granicach 4-8m (niekiedy nawet więcej), to na takich obszarach można zauważyć zwiększoną zachorowalność na schorzenia onkologiczne i układowe, uszkodzenia budynków mieszkalnych, konstrukcji i komunikacji podziemnej (osiadanie budynków, deformacja konstrukcji metalowych, wysoka zachorowalność zwierząt domowych i hodowlanych, rozmaite niecodzienne zjawiska, zwiększona wypadkowość na drogach).
Krystaliczna budowa Ziemi znana była od dawna, na co wskazują starożytne źródła pisane oraz wykopaliska archeologiczne. Odnaleziono przedmioty przedstawiające strukturalno-krystaliczny model Ziemi w postaci dwudziestościanu – dwunastościanu, czyli figury złożonej z dwunastu pięciokątów foremnych i dwudziestu trójkątów. Badacze wykazali, że w wierzchołkach tego gigantycznego szkieletu znajdują się centra światowej religii i kultury, miejsca o unikalnej faunie i florze oraz największe złoża surowców kopalnych. Punkty przecięcia podstawowych figur szkieletu pokrywają się z grzbietami oceanicznymi, szczelinami planetarnymi, strefami aktywnych wzniesień i zapadlin skorupy ziemskiej. Ośrodki wszystkich światowych anomalii geomagnetycznych, minimalnego i maksymalnego ciśnienia atmosferycznego przypadają na wierzchołki wielościanów. Formy te mogą z kolei dzielić się tworząc mniejsze struktury, których energosiłowe przejawy obserwuje się w postaci siatki Hartmana, siatki Currego i innych.
Czytaj więcej: Siłowy szkielet Ziemi
Napisz komentarz (0 Komentarzy)Siatka Hartmana
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: czwartek, 30 czerwiec 2011 13:44
Siatka Hartmana
W internecie istnieje wiele pośrednich danych opisujących przejawy fenomenu siatki Hartmana i jego działanie, lecz trudno doszukać się konkretnych informacji o jego istocie. Brak wyjaśnienia samej natury zjawiska, dlaczego nazywamy je właśnie siatką, dlaczego jest ona związana z Ziemią, dlaczego posiada odchylenia, zróżnicowaną biegunowość stref, dlaczego ma miejsce „oddychanie dobowe” związane z obrotem Ziemi, dlaczego siatka i jej parametry zależą od konkretnego miejsca, i w końcu dlaczego na miejscowe parametry siatki wpływa działalność człowieka.
Dlatego też prezetnujemy krótkie opracowanie w oparciu o badania dokonane przez niezwykle kontrowersyjnego, a jednocześnie cieszącego się ogromną popularnością uczonego, autora wielu publikacji - Jurija Anatolewicza Babikowa.
Przede wszystkim musimy wiedzieć, że nie mamy do czynienia ze sznurami plazmy, a jedynie z ich skutkiem.
Jeśli do równej powierzchni wody wrzuci się kamień, to we wszystkie strony od punktu upadku kamienia rozejdą się okrężne fale.
Jeśli spojrzymy na powierzchnię wody w przekroju, to ujrzymy następujący kształt fali będzie mieć postać sinusoidy. Górna część sinusoidy (fali) w stosunku do powierzchni stawu będzie wyżej. Dolna część sinusoidy w stosunku do powierzchni stawu będzie niżej. Punkt na powierzchni będzie wahał się na fali w górę i w dół w pionie do maksymalnych wartości, pozostając przy tym na miejscu w poziomie. Jest to amplituda ruchu falowego. Sama zaś fala na powierzchni stawu będzie rozchodzić się z prędkością ruchu falowego.
Rozmiar fali od początku jednego wahnięcia do jego końca, to długość fali. Czas, w którym fala pokonuje tę odległość, to okres wahania, a ilość pełnych okresów, które fala zdążyła przejść w jednostce czasu, na przykład w ciągu sekundy, to częstotliwość wahań.
Światło również jest falą, tylko elektronową, sferyczną, ponieważ pochodzi od świecącego się punktu w przestrzeni, charakteryzuje się długością fali (częstotliwością lub kolorem), prędkością fali świetlnej w próżni, która w naszej przestrzeni wynosi około 300 tys. km/s (a dokładniej 299792458 +/- 1,2m/s). Dźwięk również jest falą, fale akustyczne polegające na kurczeniu i rozszerzaniu się środowiska gazowego atmosfery, które nasz słuch identyfikuje jako dźwięk. Różna częstotliwość (długość fali), to różne dźwięki. Prędkość dźwięku zależy od wielu czynników środowiska gazowego – składu, ciśnienia (gęstości), wilgotności, temperatury, średnio w normalnych warunkach (temperatura +20 stopni Celsjusza, ciśnienie 760mm słupa rtęci) na Ziemi wynosi około 330m/s.
Czytaj więcej: Siatka Hartmana
Napisz komentarz (2 Komentarze)Odkrycie dotyczące raka
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: poniedziałek, 13 czerwiec 2011 13:53
Zespół dr. Macieja Łazarczyka odkrył nieznany dotąd naturalny mechanizm obrony przed wirusami powodującymi m.in. raka szyjki macicy. Badania prowadzone były dzięki wsparciu Fundacji na rzecz Nauki Polskiej w Instytucie Pasteura. Artykuł na ten temat opublikowano na łamach "Journal of Experimental Medicine".
W ramach badań w paryskim Instytucie Pasteura naukowcy badali pacjentów z bardzo rzadką chorobą o łacińskiej nazwie Epidermodysplasia Verruciformis(EV). Okazało się, że występuje u nich mutacja w genie kodującym białka EVER1 i EVER2, które wchodzą w skład naturalnej bariery chroniącej przed atakującymi komórkę wirusami.
Chorzy z taką mutacją są niezwykle podatni na infekcje onkogennymi (rakotwórczymi) wirusami ludzkiego brodawczaka HPV (tak zwane wirusy EV-HPV). Choć wirusy te są bardzo rozpowszechnione w przyrodzie, nie powodują zazwyczaj żadnych problemów u osób z prawidłowym, niezmutowanym genem EVER. Natomiast u podatnych na zachorowanie pacjentów cierpiących na EV pojawiają się utrzymujące się przez całe życie zmiany skórne, w obrębie których rozwija się rak skóry.
Czytaj więcej: Odkrycie dotyczące raka
Napisz komentarz (0 Komentarzy)