Z ostatnich dni
Z ostatnich dni
Struktura wody płynnej w homeopatii
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: poniedziałek, 06 czerwiec 2011 21:48
Roy R (2004) A contemporary materials science view of the structure of water. Symposium on Living Systems/Materials Research, Boston, MA, Nov. 28, 2004
Pierwsza część zamieszczona jest pod adresem:
Rola epitaksji
Epitaksja, to termin niespotykany w większości słowników technicznych i oznacza zjawisko, które jest dobrze znane, zbadane i wykorzystywane w wielu współczesnych technologiach materiałoznawczych. Przy tym nigdy nie jest wykorzystywane bezpośrednio w literaturze o możliwych błędach w danych lub super dokładnych badaniach struktury molekularnej wody. Nie powołują się na niego nawet najbardziej zajadli zwolennicy homeopatii. Epitaksja to przekazywanie informacji strukturalnej z powierzchni jednej substancji (zazwyczaj kryształu) drugiej (zazwyczaj, lecz nie zawsze, płynowi)
Prostoduszne twierdzenie, iż „stężenie rozcieńczonej substancji jest zerowe, przez co efekt jest niemożliwy” obalają dowody o istnieniu działania struktury, a nie składu.
W różnych pracach są różnice w terminologii, lecz przekazanie informacji strukturalnej jest niewątpliwe. Większości przypadków brak przejścia substancji ciała stałego w fazę płynną, lecz ewidentnie przekazywane są ważne zmiany strukturalne i informacja strukturalna. Na przykład GeO2 (dwutlenek germanu) może zostać skrystalizowany z wodnego roztworu o strukturze kwarcu (SiO2) lub rutylu (TiO2) przy wykorzystaniu właściwej podstawy epitaksyjnej. Co za tym idzie nie ma znaczenia czy stężenie modyfikowanego składnika lub substancji rozpuszczonej w zmienianej fazie płynnej jest wyższe czy niższe od liczby Avogadro, ponieważ jest ono równe 0. Ustalając specyficzną strukturę jako substancję wyjściową (zazwyczaj stałą, lecz nieraz również płynną), można zmusić cały płyn (lub nawet substancję stałą) by osadziła się lub skrystalizowała we wcześniej określonej strukturze lub morfologii. Osadzanie się obłoków, to epitaksyjny wzrost lodu krystalicznego na podłożu z kryształów AgI mających taką samą strukturę krystaliczną. Osadzanie się i wzrost epitaksyjny półprzewodników powszechnie praktykuje się w większości współczesnych technologii. Informacja i „pamięć” przenoszone są z zarodka lub substratu do najbliższych warstw płynnej fazy, co może w pełni określać strukturę tego, co się z niej ukształtuje. Odpowiednio nie powstaje żadne chemiczne przeniesienie.
Czytaj więcej: Struktura wody płynnej w homeopatii
Napisz komentarz (0 Komentarzy)W odpowiedzi na częste ataki skierowane przeciwko homeopatii
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: piątek, 13 maj 2011 12:36
Prezentujemy tłumaczenie niezwykle fachowego i bezstronnego wykładu na temat:
„Struktura wody płynnej – nowe spojrzenie z punktu widzenia badań materiału i potencjalne zastosowanie w homeopatii”
Roy R (2004) A contemporary materials science view of the structure of water. Symposium on Living Systems/Materials Research, Boston, MA, Nov. 28, 2004
Artykuł ten stanowi międzybranżową bazę informacji o strukturze wody płynnej. Zaczyna się od podsumowania zawartych w literaturze z zakresu badań materiałowych informacji o amorficznej strukturze nieorganicznej płynnej fazy kowalentnej, której przykłady obserwujemy w wypadku SiO2, S, Se, P i H2O. Dane na temat wody zostały przeanalizowane przez pryzmat znanych algorytmów badań materiałowych: związek właściwości ze strukturą, wykresy fazowe temperatura – ciśnienie, zjawisko epitaksji, zjawisko rozdzielenia faz płyn – płyn, stabilność koloidów dwufazowych, niedawno odkryte działanie słabych pól magnetycznych i elektrycznych na strukturę prostych tlenków nieorganicznych. Drugą obszerną bazę danych dała dokładna analiza literatury o właściwościach substancji skondensowanej, odzwierciedlającej właściwości strukturalne czystej wody uzyskiwanej w procesie zwykłej technologii przygotowania środków homeopatycznych.
Weryfikacja tych danych przy pomocy standardowych paradygmatów badań materiałowych prowadzi do następującego wniosku: w doświadczeniach i procesach w warunkach bliskich normie powinno istnieć mnóstwo różnych struktur wody płynnej. Typowy wzorzec wody w takich warunkach eksperymentalnych bez wątpienia składa się z określonego przez mechanikę tradycyjną kompleksu monomerów i oligomerów (klastrów) o różnych rozmiarach – przynajmniej do setek cząstek H2O. Strukturalne podobieństwo SiO2 i OH2 jest bardzo ważne dla struktury wody oraz możliwości epitaksji przynajmniej w okolicy kontaktu ze szklanymi ściankami zwykłych naczyń.
Najważniejszą cechą charakterystyczną wiązań w wodzie płynnej są nie tylko „dobrze znane wiązania wodorowe, lecz konieczna obecność szerokiego spektrum” wiązań van der Waalsa pomiędzy różnymi klastrowymi elementami strukturalnymi. Jest to spektrum bardzo słabych wiązań, które może odpowiadać za niezwykłą łatwość zmieniania struktury wody, która z kolei może pomóc w wyjaśnieniu wielu znanych anomalii w jej właściwościach. W najdelikatniejszej postaci takie słabe wiązania mogłyby dawać zmiany struktury wywołane polami elektrycznymi i magnetycznymi oraz promieniowaniem wszystkich typów włącznie z tak zwanymi energiami subtelnymi, na których opiera się ogromna liczba informacji o wodzie strukturowanej w szczególny sposób.
Praca ta w żadnym wypadku nie dotyczy klinicznej skuteczności jakiegokolwiek środka homeopatycznego, jednak niewątpliwie obala argument wysuwany przeciw homeopatii oparty na całkowicie błędnym twierdzeniu, iż jeśli brak jest różnic w składzie między lekarstwem i wykorzystaną do niego czystą wodą, to między nimi nie może być żadnych różnic. Wykazuję niesłuszność podobnego twierdzenia przy pomocy najważniejszego paradygmatu badań materiałowych, polegającego na tym, że to struktura (a nie skład) w znacznym stopniu determinuje właściwości, i struktury w fazach nieorganicznych mogą być lekko zmienianie bez jakiejkolwiek zmiany składu. W ten sposób krytycy homeopatii muszą dowieść identyczności struktury przygotowanego środka z rozpuszczalnikiem wyjściowym.
Podstawowe wnioski z tej pracy dotyczą jedynie prawdopodobieństwa działania biologicznego lekarstw mocno rozcieńczonych w wodzie. Wnioski te oparte są na bardzo starych (homeopatia) i na świeżych (koloidy metaliczne i nano pęcherzykowe) obserwacjach, które zostały odrzucone bez należytych podstaw, lub w wyniku nieznajomości literatury z zakresu materiałoznawstwa i jego teoretycznego fundamentu. Jest to świetny przykład częstego błędu popełnianego przy odrzucaniu nowych odkryć naukowych, kiedy brak dowodu uważa się za dowód braku.
Czytaj więcej: W odpowiedzi na częste ataki skierowane przeciwko homeopatii
Napisz komentarz (0 Komentarzy)Zarzuty odnośnie homeopatii
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: niedziela, 06 luty 2011 18:53
Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4
Ponieważ ostatnio głośny był temat nagonki na homeopatię, publikujemy kilka tekstów ukazujących homeopatię na przestrzeni co najmniej dwóch stuleci jej istnienia. Pierwszy artykuł przedstawia 24 tezy lekarza-homeopaty.
Komentując protesty ludzi przedstawiane w mediach i wyprzedzając trochę treść kolejnych artykułów, wypada powiedzieć następujące:
1. Przykre, że w dowolnej sprawie zdoła się zgromadzić grupa ludzi, którzy nie mają o czymś pojęcia, a używają śmiesznych argumentów o wielkim rozcieńczeniu, nawet nie próbując wgłębić się w temat (bo nie rozcieńczenie jest sednem homeopatii).
2. „Dzisiejsza” homeopatia (w sensie niektórych leczniczych preparatów „homeopatycznych”w aptekach) to w większości wypadków nie prawdziwa homeopatia. Wypowiadanie się o jakiejś dziedzinie z perspektywy preparatów homeopatycznych dostępnych w aptece to nieporozumienie.
3. Jeśli jacyś ludzie podający się za homeopatów nie leczą lub źle leczą, nie uprawnia to do potępiania w czambuł dziedziny, nad którą 200 lat pracowało wielu światłych ludzi, którzy osiągali nieprzeciętne efekty. To zupełnie tak samo, jak chirurg, który źle zdiagnozuje albo popełni błędy podczas operacji nie może stanowić dowodu, że chirurgia czy medycyna tradycyjna do niczego się nie nadaje, bo tak nie jest.
4. W tych gałęziach, w których w homeopatii stosuje się rozcieńczenie, wchodzą w grę zjawiska fizyczne (struktura wody, przekazywanie informacji o strukturze z jednych substancji do drugich itd.), o których nauka zdobywa dopiero wiedzę i poszczególni naukowcy zaczynają się o tym wypowiadać. To, że większość laików nie wierzy, że to możliwe, by bardzo rozcieńczony roztwór w jakiś sposób działał, nie znaczy, że nie działa.
5. Teraz uczymy się o ludziach, którzy wierzyli, że Ziemia nie jest centrum wszechświata, że istnieje ciążenie, którzy orzekli i udowodnili, że istnieje atom, dostrzegli zależność między masą, prędkością światła a energią, na podstawie obserwacji formułowali niektóre prawa, chociaż nie wiedzieli i nie rozumieli wszystkiego, co było z tym związane, a nawet mówili, że żałują, że wiedzą tak mało. O tych, którzy im zaprzeczali, jakoś mówi się niewiele. Czemu więc nie zapoznać się z większą ilością informacji o homeopatii?
Artykuł dostępny po kliknięciu na przycisk „Więcej”.
Czytaj więcej: Zarzuty odnośnie homeopatii
Napisz komentarz (2 Komentarze)Bąblowica – często niedoceniane zagrożenie
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: poniedziałek, 10 styczeń 2011 18:24
Bąblowica jest w Polsce uważana za dość rzadką chorobę, a jednak i u nas umierają na nią ludzie. Na przykład kilka lat temu zmarł na bąblowicę z cystami w wielu narządach 30-letni mężczyzna z Mazur, zbieracz jagód. Z reguły niepowikłane i nieoperacyjne przypadki leczy się albendazolem, a duże cysty wycina chirurgicznie. W większości rokowania nie są jednak optymistyczne. W Kazachstanie pojawiła się informacja o nowej, nieoperacyjnej metodzie leczenia bąblowicy. Natknąwszy się na nią, publikujemy tłumaczenie materiału przygotowanego przez Jewgienija Chynczanowicza Lee, który ją opracował. Choć w Polsce to rzadka w zaawansowanym stadium choroba, być może natknie się na ten materiał ktoś chory na bąblowicę lub członek jego rodziny i materiał ten okaże się pomocny.
Czytaj więcej: Bąblowica – często niedoceniane zagrożenie
Napisz komentarz (11 Komentarzy)Książka o hirudoterapii po polsku
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: wtorek, 26 październik 2010 12:15
Leczenie pijawkami kiedyś było powszechnie znane i stosowane, natomiast po masowym wejściu „nowoczesnej” farmaceutyki odstawiono je do lamusa. Powoli jednak wraca do łask, ponieważ wykazuje ogromną skuteczność, szczególnie przy stanach zastoinowych, ropiejących infekcjach, żylakach, odmrożeniach, przeszczepach skóry i wielu innych. Po polsku ukazała się ostatnio książka „Podstawy leczenia pijawkami”. Zawiera opis działania wydzielin pijawek, zasady ich stosowania i szczegółowe dane o strefach przystawiania pijawek i powiązaniu ich z konkretnymi dolegliwościami. Można ją nabyć w cenie 55 zł.
W tomie 6 Transerfingu rzeczywistości sporo informacji o zdrowiu
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: wtorek, 26 październik 2010 11:46
Oczekiwany tom 6 Transerfingu rzeczywistości, zatytułowany „Sprawca rzeczywistości”, będzie zawierał sporo informacji o zdrowiu, oczyszczaniu organizmu i utrzymywaniu go w czystości poprzez właściwe odżywianie. Vadim Zeland opisuje to jako warunki konieczne do zapewnienia organizmowi wystarczającej ilości energii nie tylko do życia, ale i do stosowania porad zamieszczonych w serii książek.
Zamieszczamy kilka fragmentów książki, które uznaliśmy za ciekawe.
Czytaj więcej: W tomie 6 Transerfingu rzeczywistości sporo informacji o zdrowiu
Napisz komentarz (4 Komentarze)Polskie pestki z dyni na IGYA
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: poniedziałek, 20 wrzesień 2010 08:02
JUŻ DOSTĘPNE!!!
Informujemy, że wprowadziliśmy do oferty polskie pestki z dyni w łupinach. Zrobiliśmy to, ponieważ klienci z całej Polski zgłaszali trudności z nabyciem normalnego, dobrej jakości towaru z Polski. Okazuje się, że zjawisko masowego importu z Chin nie dotyczy tylko produktów technicznych – 90% pestek z dyni na polskim rynku pochodzi z upraw chińskich. Zanieczyszczenie środowiska w kraju, w którym skoncentrowana została tak znaczna ilość produkcji światowej, staje się znanym zjawiskiem. Czy wobec tego faktu można ufać płodom rolnym sprowadzanym z Chin? My nie ufamy.
Dlatego sprzedawane przez nas pestki z dyni pochodzą od rolników ze wschodnich rejonów Polski, z niezanieczyszczonych przemysłem upraw na lubelszczyźnie. Dzięki temu są bezpieczne. Mimo że nie mają atestu ekologicznego, to jeśli ktokolwiek miał do czynienia z rolnictwem wie, że do uprawy dyni właściwie nie stosuje się żadnych środków chemicznych (np. przeciwchwastowych). Po prostu dynia jest rośliną na tyle dużą i silną, że chwasty jej nie straszne. Na dobrej ziemi rośnie bez większych problemów.
Pestki są z wyczuciem podsuszane, tak by ich zbyt mocno nie wyprażyć, przez co utraciłyby część swoich właściwości przeciwpasożytniczych. Pakowane są w torebki po 1 kg.
Pamiętaj: PESTKI Z DYNI MAJĄ NAJLEPSZE WŁAŚCIWOŚCI WŁAŚNIE TERAZ, JESIENIĄ, KIEDY SĄ ŚWIEŻE. A TE SĄ Z NAJŚWIEŻSZEJ PARTII, DOPIERO PO ZBIORZE.
ZAPRASZAMY ZATEM NA JESIENNE OCZYSZCZANIE JELITA
Orzechy piorące z Indii w ofercie naszego sklepu
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: czwartek, 02 wrzesień 2010 20:44
Informujemy, że wprowadziliśmy do oferty orzechy piorące. Kraj pochodzenia: Indie. Orzechy piorące zawierają naturalne detergenty, saponiny. Ulegają całkowitej biodegradacji. Naszym zdaniem, bazując na doświadczeniu, są w stanie sprostać zadaniu w przypadku 80–90% pranej odzieży, oferując odpowiednią czystość. Jakiekolwiek inne syntetyczne środki piorące będą konieczne tylko w przypadku ekstremalnych zabrudzeń. Nadają praniu bardzo przyjemną miękkość. Szczegóły stosowania znajdują się w opisie produktu.
Endoekologia zdrowia już w sprzedaży
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: poniedziałek, 26 lipiec 2010 11:57
„Endoekologia zdrowia” (cena książki 49 zł z WYSYŁKĄ GRATIS przy przedpłacie na konto) to kolejna książka Iwana Nieumywakina, autora książki „Woda utleniona na straży zdrowia”, która została wydana w Polsce. Zawiera mnóstwo bardzo ciekawych informacji, łączących wiedzę o medycynie ludowej Rusi (i terenów słowiańskich w ogóle) oraz naukowe podejście do tematu zdrowia, które Nieumywakin zawdzięcza doskonałemu wykształceniu i praktyce zawodowej. W książce będzie omówionych sporo spraw przedstawionych w takim ujęciu, z którym wiele osób na pewno po raz pierwszy w życiu się zetknie. Niewykluczone, że książka będzie się cieszyła takim zainteresowaniem, jak „Woda utleniona na straży zdrowia”, ponieważ na prawie 400 stronach w powiększonym formacie (650 stron oryginału rosyjskiego) w jednym miejscu zebrano wiele wiedzy o różnych aspektach zdrowia.
Pediatrzy alarmują: 90% dzieci ma wady i schorzenia
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: piątek, 09 lipiec 2010 06:33
Czytaj więcej: Pediatrzy alarmują: 90% dzieci ma wady i schorzenia
Napisz komentarz (2 Komentarze)