Aktualności ze świata medycyny naturalnej
Ciąg dalszy artykułów o Złotym wąsie
- Szczegóły
- Środki lecznicze
- Rośliny lecznicze
- Opublikowano: czwartek, 02 czerwiec 2011 19:11
Kallisia wonna (Złoty wąs) i choroby przemiany materii
kontynuacja artykułów http://www.igya.pl/srodki-lecznicze/rosliny-lecznicze/577-zoty-ws.html i http://www.igya.pl/srodki-lecznicze/rosliny-lecznicze/580-kallisia-wonna-cig-dalszy.html
To, jak wyglądamy, wcale nie zawsze zależy od stosowanych przez nas środków kosmetycznych. Pewne problemy, które mamy nieszczęście obserwować spoglądając na siebie w lustrze, niestety nie są zwykłymi niedostatkami kosmetycznymi. Tłusta lub sucha skóra, zielonkawa barwa twarzy, pryszcze, zwiększona potliwość, z reguły pojawiają się nie dlatego, że słabo o siebie dbamy. Przyczyna skrywa się głębiej. Należy doszukiwać się jej na poziomie komórkowym naszego organizmu. Komórki mięśni, skóry, kości, mózgu, układu nerwowego odżywiają się tymi samymi substancjami, które trafiają do organizmu lub w nim są wytwarzane. Lecz odżywianie to niekiedy ulega zakłóceniu. Wówczas mowa jest już o zaburzeniach endokrynnych, innymi słowy, o chorobach przemiany materii.
Istota procesów przemiany polega na tym, aby zamienić tłuszcze i węglowodany w energię, dostarczając jej komórkom organizmu i sprzyjać przyswojeniu przez nie aminokwasów białkowych, witamin i innych pożytecznych substancji trafiających wraz z pokarmem. Całkiem naturalne jest, że kiedy ta funkcja ulega zakłóceniu, organizm traci właściwości obronne, zauważalnie słabnie i częściowo traci zdolność do naturalnej regeneracji.
Do przygotowania tego lekarstwa rozdrobnij 3-4 poziomych odrośli, które wyrosły do 12 członów. Zalej je 600 ml spirytusu medycznego i odstaw w ciemne miejsce na dobę. Następnie dolej 900 ml oczyszczonej wody i znów odstaw w ciemne miejsce na tydzień. Zażywać lekarstwo w celu utrzymania normalnego stanu organizmu po łyżce deserowej co drugi dzień. Po zażyciu zaleca się przez 40 minut niczego nie jeść i nie pić. Przy leczeniu cukrzycy lekarstwo należy spożywać 3 razy dziennie.
Dlatego też, jeśli zauważysz, że zniknął zdrowy rumieniec, skóra stała się obwisła, naruszona jest funkcja gruczołów łojowych, albo czujesz pragnienie, osłabienie, kwaskowy lub gorzki posmak w ustach, brak apetytu, pojawiły się zaburzenia pracy układu pokarmowego – to całkiem prawdopodobne, że Twoja przemiana materii pozostawia wiele do życzenia.
Dość często dochodzi do zaburzeń przemiany materii. To, czy w konsekwencji pojawią się jakieś schorzenia zależy jedynie od stopnia rozwoju tych zaburzeń. Kiedy człowiek nie walczy z ich przyczynami, tylko pogarsza swój stan, choroby nie każą długo na siebie czekać. Przede wszystkim mowa o nieracjonalnym spożywaniu pokarmów będących bogatym i łatwo przyswajalnym źródłem energii: słodyczy, słodkiego pieczywa [półcukierniczego], tłuszczu.
Czytaj więcej: Ciąg dalszy artykułów o Złotym wąsie
Napisz komentarz (21 Komentarzy)Kontrowersje związane z mammografią
- Szczegóły
- Diagnostyka
- Metody diagnostyczne
- Opublikowano: czwartek, 02 czerwiec 2011 17:39
Kontrowersje związane z mammografią
Badania przeprowadzone w Danii w 2005 roku świadczyły rzekomo o tym, że poddawanie się badaniu mammograficznemu piersi przez kobiety zmniejszyło śmiertelność w wyniku raka piersi o 25%. Wydawało by się, że rezultaty badań stanowią właśnie potwierdzenie tego, co powtarzają nam lekarze, i co każą nam robić. Lecz grupa duńskich i norweskich naukowców zweryfikowała wnioski wyciągnięte z badań, uzupełniając je wstępnie o pewne świeże dane. Oto, co uzyskali:
Ich zdaniem rezultaty badań podane wcześniej opinii publicznej przeczą rzeczywistości. Okazało się, że regularne badania mammograficzne nie tylko nie zmniejszały śmiertelności w wyniku raka piersi, lecz śmiertelność była mniejsza w rejonach, w których kobiety nie poddawały się mammografii.
Zdaniem wielu specjalistów mammografia pod względem dokładności badania nie przewyższa zwykłego badania palpacyjnego.
Duńscy uczeni sprawdzili roczną dynamikę zgonów na raka piersi w dwóch regionach kraju. W jednym z nich prowadzono program testowania na okoliczność chorób onkologicznych, a w drugim – nie. W celu uzyskania rzetelnych danych porównali rezultaty z poziomem śmiertelności w wyniku nowotworu złośliwego piersi z 10 lat poprzedzających program poddawania kobiet mammografii, i z 10 lat po wprowadzeniu badania rentgenologicznego.
Rezultaty wykazały, że w regionach, w których prowadzono testowanie mammograficzne umierało o 1% mniej kobiet w wieku od 55 do 74 lat, niż przed programem diagnozowania mammograficznego. W okolicach, w których nie poddawano kobiet badaniu mammograficznemu, śmiertelność spadła o 2%. W grupie kobiet w wieku od 35 do 54 lat procent umieralności zmniejszył się odpowiednio o 5 i 6%.
Czytaj więcej: Kontrowersje związane z mammografią
Napisz komentarz (0 Komentarzy)Ile wody i soli potrzebujesz?
- Szczegóły
- Odżywianie
- Ciekawostki żywieniowe
- Opublikowano: środa, 01 czerwiec 2011 14:18
Ile wody i soli potrzebuje Twój organizm? - rewolucyjne podejście do zagadnienia oparte na badaniach i praktyce Nadieżdy Siemionowej
Nadeżda Siemionowa
W nowej wersji książki Nadeżdy Siemionowej „Szkoła zdrowia”, ukazały się niezwykle ciekawe poglądy na temat spożycia wody i soli. W związku z nastaniem upałów warto zapoznać się z tym ważnym zagadnieniem.Nadieżda Siemionowa jest inżynierem chemii i technologii żywienia, doktorem nauk biologicznych, członkiem rzeczywistym Rosyjskiej Akademii Nauk Biologicznych i członkiem rzeczywistym Międzynarodowej Akademii Przyrody i Środowiska Naturalnego. Od 16 lat prowadz własny ośrodek z turnusami uzdrawiającymi, który nazwała „Szkoła Zdrowia – Nadzieja”.
nowa wersja książki N. Siemionowej "Szkoła Zdrowia"
Czytaj więcej: Ile wody i soli potrzebujesz?
Napisz komentarz (2 Komentarze)Diagnostyka i terapia biorezonansowa
- Szczegóły
- Diagnostyka
- Metody diagnostyczne
- Opublikowano: niedziela, 29 maj 2011 17:30
Diagnostyka i terapia biorezonansowa
W związku z tym, że ostatnio coraz więcej w środkach masowego przekazu mówi się o diagnostyce i terapii energoinformacyjnej, elektropunkturowej i o biorezonansie, zdecydowaliśmy się na przybliżenie tych metod po raz kolejny (ostatnio pisaliśmy na ten temat 2 lata temu). Jest to tym bardziej konieczne, że nawet w Wikipedii nie zamieszczono wiarygodnych informacji na ten temat, traktując zagadnienie powierzchownie, a miejscami wręcz z rażącym brakiem szacunku dla faktów (by nie rzec, że wypisuje się tam po prostu brednie)
Reinhold Voll - twórca metody biorezonansowej
Bezspornym jest fakt, że każda żywa istota, każdy jej układ i narząd, każda tkanka i każda komórka emituje prąd elektryczny i pole elektromagnetyczne. Diagnostyka bazująca na tym zjawisku opiera się na znajomości dokładnie określonych wartości liczbowych owych pól elektromagnetycznych. Możliwe jest ustalenie, czy narząd emituje pole odpowiadające zdrowemu organowi, czy uległ on procesowi patologicznemu. Co więcej, znane są częstotliwości emitowane przez każdą poszczególna bakterię, wirusa, pasożyta.
Np. komórki zdrowej wątroby emitują inne pole elektromagnetyczne, niż komórki tej samej wątroby, w której znajduje się jakiś pasożyt, wirus, czy przebiega proces chorobotwórczy.
Historia powstania metody elektropunkturowej diagnostyki metodą r. volla (EAV)
Obecnie szczególne zainteresowanie wywołuje metoda elektroakupunkturowej diagnostyki i terapii, wprowadzonej do medycyny w 1953 roku przez doktora medycyny Reinholda Volla.
Doktor R. Voll był niemieckim naukowcem, badaczem i lekarzem. Zaproponowana przez Volla metoda diagnostyczna przewyższyła jakościowo wszystkie poprzednie metody diagnostyczne.
Czytaj więcej: Diagnostyka i terapia biorezonansowa
Napisz komentarz (3 Komentarze)Grzyb herbaciany
- Szczegóły
- Środki lecznicze
- Produkty lecznicze
- Opublikowano: czwartek, 26 maj 2011 16:43
Kombucza – grzyb herbaciany (Medusomyces gisevi)
Historia i pochodzenie
Historia i pochodzenie grzyba herbacianego stanowi zagadkę naukową: w naturalnej postaci nie jest w przyrodzie spotykany, a jednocześnie znany jest od czasów starożytnych. Pierwsze wzmianki historyczne o tym cudownym grzybie pochodzą z roku 400 p.n.e. Zgodnie z legendą koreański lekarz uzdrowił chorobę żołądka japońskiego Imperatora.
grzyb herbaciany w fabryce octu
Legenda posiada również bardziej interesującą wersję. Mnich przepowiedział choremu Imperatorowi, że lekarstwo przyniesie mu mrówka. Po pewnym czasie Imperator faktycznie ujrzał mrówkę, która wpadła mu do filiżanki i powiedziała mu, że przyniosła i pozostawiła w filiżance Imperatora niewidoczne gołym okiem lekarstwo. Filiżankę należy odstawić i poczekać aż w niej wyrośnie meduza, która zmieni herbatę w uzdrawiającą miksturę. Imperator posłuchał mrówki, a po wypiciu lekarstwa wyzdrowiał.
Grzyb herbaciany od dawna był znany nawet w Meksyku: hodowano go na kawałkach fig.
Śluzowata błonka grzyba (zoogloea) stosowana była do przygotowania octu, przy czym nie tylko w warunkach domowych – w fabrykach Europy (Francja, Prusy, Anglia), ocet przy pomocy grzyba herbacianego przygotowywano w ogromnych drewnianych zbiornikach, w których waga grzyba wynosiła ponad 100kg. Taka metoda przygotowania octu nazywała się metodą orleańską.
Inne wersje pochodzenia grzyba są następujące: uczeni utrzymują, że bakterie octowe (acetobacter) ze swych naturalnych miejsc bytowania przenoszone są przez różne owady do środowisk płynnych. Inni twierdzą, że grzyb herbaciany rozwijał się w zbiornikach wodnych ze szczególnym typem roślinności oraz składem chemicznym wody. Jednak brak spójnej i udowodnionej hipotezy na ten temat.
Oficjalna wersja brzmi: ojczyzną grzyba herbacianego jest Cejlon, skąd grzyb rozprzestrzenił się przez Indie, Chiny, Mandżurię i Wschodnią Syberię, aż po Europę. Zresztą niektórzy uważają, że Tybet jest ojczyzną grzyba. Sytuacja jest więc dość niejasna. Pewne jest jedynie to, że obecnie grzyb herbaciany mamy zarówno w Europie jak i w Azji i hodujemy go w środowisku cukrowo-herbacianym.
Czytaj więcej: Grzyb herbaciany
Napisz komentarz (7 Komentarzy)Otyłość jako infekcja
- Szczegóły
- Odżywianie
- Ciekawostki żywieniowe
- Opublikowano: środa, 25 maj 2011 16:49
Otyłość jako infekcja
„Wystarczy, że spojrzę na kawałek tortu, a od razu idzie mi w biodra” - mawiają niektórzy, i co paradoksalne, mogą mieć rację. Wielu otyłym ludziom z trudem przychodzi proces odchudzania. Tymczasem ludzi o normalnej budowie ciała po kilkudniowej diecie tracą do kilograma wagi. Dlaczego tak się dzieje? Niecodzienną teorię wyjaśniającą przyczyny otyłości odkrył indyjski profesor Nikhil V. Dhurandhar. Twierdzi on, że przyczyną nadwagi i otyłości u ludzi są bakterie jelitowe, i że otyłością można się zarazić. Amerykańscy naukowcy sprawdzili tę teorie i znaleźli jej potwierdzenie!
Większość bakterii bytujących w jelitach człowieka można podzielić na dwie grupy: firmikuty i bacteroidy. Firmikuty odpowiadają za rozszczepienie pokarmów węglowodanowych, a bacterioidy – za rozszczepienie pokarmu białkowego i roślinnego. U osób otyłych flora jelitowa zdominowana jest przez firmikuty, a u ludzi o normalnej budowie ciała przez bacteroidy.
W środkach masowego przekazu podaje się coraz to nowe diety i środki wspomagające odchudzanie, a ilość ludzi otyłych na planecie nie dość, że się nie zmniejsza, to jeszcze wzrasta. Zgodnie z ostatnimi badaniami francuskiej firmy Rocher w ciągu 12 lat liczba ludzi otyłych wśród dorosłej populacji planety wzrosła z 8,5% w 1997 roku do 14,5% w 2009 roku, czyli o 6,5 mln ludzi. Oczywiście pewne przyczyny otyłości są oczywiste. Należy do nich obżarstwo lub brak ruchu, lecz istnieje wiele innych mniej znanych teorii.
Czytaj więcej: Otyłość jako infekcja
Napisz komentarz (0 Komentarzy)W odpowiedzi na częste ataki skierowane przeciwko homeopatii
- Szczegóły
- Aktualności
- Z ostatnich dni
- Opublikowano: piątek, 13 maj 2011 12:36
Prezentujemy tłumaczenie niezwykle fachowego i bezstronnego wykładu na temat:
„Struktura wody płynnej – nowe spojrzenie z punktu widzenia badań materiału i potencjalne zastosowanie w homeopatii”
Roy R (2004) A contemporary materials science view of the structure of water. Symposium on Living Systems/Materials Research, Boston, MA, Nov. 28, 2004
Artykuł ten stanowi międzybranżową bazę informacji o strukturze wody płynnej. Zaczyna się od podsumowania zawartych w literaturze z zakresu badań materiałowych informacji o amorficznej strukturze nieorganicznej płynnej fazy kowalentnej, której przykłady obserwujemy w wypadku SiO2, S, Se, P i H2O. Dane na temat wody zostały przeanalizowane przez pryzmat znanych algorytmów badań materiałowych: związek właściwości ze strukturą, wykresy fazowe temperatura – ciśnienie, zjawisko epitaksji, zjawisko rozdzielenia faz płyn – płyn, stabilność koloidów dwufazowych, niedawno odkryte działanie słabych pól magnetycznych i elektrycznych na strukturę prostych tlenków nieorganicznych. Drugą obszerną bazę danych dała dokładna analiza literatury o właściwościach substancji skondensowanej, odzwierciedlającej właściwości strukturalne czystej wody uzyskiwanej w procesie zwykłej technologii przygotowania środków homeopatycznych.
Weryfikacja tych danych przy pomocy standardowych paradygmatów badań materiałowych prowadzi do następującego wniosku: w doświadczeniach i procesach w warunkach bliskich normie powinno istnieć mnóstwo różnych struktur wody płynnej. Typowy wzorzec wody w takich warunkach eksperymentalnych bez wątpienia składa się z określonego przez mechanikę tradycyjną kompleksu monomerów i oligomerów (klastrów) o różnych rozmiarach – przynajmniej do setek cząstek H2O. Strukturalne podobieństwo SiO2 i OH2 jest bardzo ważne dla struktury wody oraz możliwości epitaksji przynajmniej w okolicy kontaktu ze szklanymi ściankami zwykłych naczyń.
Najważniejszą cechą charakterystyczną wiązań w wodzie płynnej są nie tylko „dobrze znane wiązania wodorowe, lecz konieczna obecność szerokiego spektrum” wiązań van der Waalsa pomiędzy różnymi klastrowymi elementami strukturalnymi. Jest to spektrum bardzo słabych wiązań, które może odpowiadać za niezwykłą łatwość zmieniania struktury wody, która z kolei może pomóc w wyjaśnieniu wielu znanych anomalii w jej właściwościach. W najdelikatniejszej postaci takie słabe wiązania mogłyby dawać zmiany struktury wywołane polami elektrycznymi i magnetycznymi oraz promieniowaniem wszystkich typów włącznie z tak zwanymi energiami subtelnymi, na których opiera się ogromna liczba informacji o wodzie strukturowanej w szczególny sposób.
Praca ta w żadnym wypadku nie dotyczy klinicznej skuteczności jakiegokolwiek środka homeopatycznego, jednak niewątpliwie obala argument wysuwany przeciw homeopatii oparty na całkowicie błędnym twierdzeniu, iż jeśli brak jest różnic w składzie między lekarstwem i wykorzystaną do niego czystą wodą, to między nimi nie może być żadnych różnic. Wykazuję niesłuszność podobnego twierdzenia przy pomocy najważniejszego paradygmatu badań materiałowych, polegającego na tym, że to struktura (a nie skład) w znacznym stopniu determinuje właściwości, i struktury w fazach nieorganicznych mogą być lekko zmienianie bez jakiejkolwiek zmiany składu. W ten sposób krytycy homeopatii muszą dowieść identyczności struktury przygotowanego środka z rozpuszczalnikiem wyjściowym.
Podstawowe wnioski z tej pracy dotyczą jedynie prawdopodobieństwa działania biologicznego lekarstw mocno rozcieńczonych w wodzie. Wnioski te oparte są na bardzo starych (homeopatia) i na świeżych (koloidy metaliczne i nano pęcherzykowe) obserwacjach, które zostały odrzucone bez należytych podstaw, lub w wyniku nieznajomości literatury z zakresu materiałoznawstwa i jego teoretycznego fundamentu. Jest to świetny przykład częstego błędu popełnianego przy odrzucaniu nowych odkryć naukowych, kiedy brak dowodu uważa się za dowód braku.
Czytaj więcej: W odpowiedzi na częste ataki skierowane przeciwko homeopatii
Napisz komentarz (0 Komentarzy)Kallisia wonna - ciąg dalszy
- Szczegóły
- Środki lecznicze
- Rośliny lecznicze
- Opublikowano: piątek, 13 maj 2011 11:02
Jak prawidłowo leczyć się Złotym wąsem
Dzięki swej naturalnej wysokiej aktywności biologicznej Złoty wąs posiada dużą przewagę nad preparatami leczniczymi produkowanymi w laboratoriach chemicznych. Zapewniamy, że w tej opinii zgodni są nie tylko uzdrowiciele ludowi, lecz również wyznawcy medycyny tradycyjnej.
Nawet, mimo że kallisia wonna nie została do tej pory całkowicie zbadana, i w tej chwili trudno nakreślić granice jej możliwości, wiemy o niej dość dużo, by z przekonaniem stwierdzić jej bezdyskusyjną wartość jaką stanowi dla naszego zdrowia.
Obecnie nie ma zbyt wielu receptur lekarstw na bazie Złotego wąsa. Jednak ważne jest to, że preparaty te działają skutecznie i wielokierunkowo, dlatego też mogą leczyć ludzi z kilku chorób równocześnie.
Jedyne, czego wciąż należy żałować, to niechęć chorych do przestrzegania najważniejszych zasad stosowania receptur medycyny ludowej. Istnieją tylko trzy, lecz okazuje się, że niekiedy człowiekowi trudno jest zwrócić uwagę na to, od czego należy logicznie zaczynać leczenie. Z jakiegoś powodu wciąż trzeba udowadniać, że nieprzestrzeganie tych zasad jest o wiele bardziej brzemienne w skutki niż sama występująca obecnie choroba.
Czytaj więcej: Kallisia wonna - ciąg dalszy
Napisz komentarz (1 Komentarz)Antyrakowa dieta Budwig
- Szczegóły
- Odżywianie
- Ciekawostki żywieniowe
- Opublikowano: czwartek, 21 kwiecień 2011 12:58
Antyrakowa dieta Johanny Budwig
Johanna Budwig urodziła się 30 września 1908 roku, a zmarła 19 maja 2003 roku. Przeszła do historii nauki jako wielkiej klasy biochemik, wybitna specjalistka i ekspertka w dziedzinie biochemii tłuszczy i nasyconych kwasów tłuszczowych, farmakolog, lekarz i doktor nauk chemicznych. Za jej badania siedmiokrotnie nominowano ją do Nagrody Nobla.
Po trzydziestoletnich badaniach Johanna Budwig odkryła, że we krwi ludzi chorych na ostatnie stadia raka absolutnie zawsze występuje niedobór najważniejszych składników esencjonalnych, substancji nazywanych fosfatydami i lipoproteinami. Krew ludzi zdrowych zawsze zawiera te składniki w wystarczającej ilości. Przy ich niedoborze komórki rakowe zaczynają lawinowo się rozmnażać.
Analiza krwi u chorych na nowotwór wykazała obecność dziwnej zielonkawo-żółtej substancji zamiast zdrowej czerwonej krwi z obecnością hemoglobiny transportującej tlen, co wyjaśniało anemię i osłabienie chorych na raka.
Czytaj więcej: Antyrakowa dieta Budwig
Napisz komentarz (1 Komentarz)Złoty wąs
- Szczegóły
- Środki lecznicze
- Rośliny lecznicze
- Opublikowano: poniedziałek, 18 kwiecień 2011 14:23
Złoty wąs albo domowy żeń-szeń
callisia fragrance – kallisia wonna
Czy chciałbyś aby na Twym oknie pewnego dnia wyrosło złoto: okazuje się, że jest to możliwe. Oczywiście jego wygląd zewnętrzny nie będzie przypominał monety ani sztabki, lecz wartość tego cudu jest równie wielka.
Na pierwszy rzut oka jest to zwykła roślina pokojowa, w której nic z pierwiastka chemicznego Au (złota) nigdy nawet nie było. Lecz jak bardzo mylą się ci, którzy głębię istoty rzeczy oceniają jedynie po wyglądzie zewnętrznym! Ten zadziwiający twór przyrody daje najwyższą wartość dla żywego człowieka – zdrowie.
Mowa o złotym wąsie. Taką nazwę ludzie nadali tej roślinie nie przypadkiem. Dookoła niej powstała prawdziwa aureola magii, dzięki zadziwiającym właściwościom leczniczym, które rozsławiły złoty wąs w różnych zakątkach planety.
Zdaniem wielu uczonych ten cud przyrody dosłownie utkany jest z energii życiowej. Zawiera tak wiele substancji bioaktywnych, witamin i minerałów, że wszystkie zaburzenia fizjologiczne, z którymi można walczyć przy pomocy złotego wąsa są niemożliwe do wyliczenia.
Rzeczywiście trudno to sobie wyobrazić, lecz przy pomocy tej rośliny pokojowej można wzmocnić układ krwionośny, wspierać funkcje obronne organizmu, unormować pracę układu oddechowego i trawiennego, stymulować procesy krwiotwórcze i przemianę materii, leczyć zapalenia i dezynfekować rany.
Jest to niepełna lista możliwości, które posiada ta cudowna roślina. Złoty wąs już niejedno dziesięciolecie badany jest w laboratoriach naukowo-badawczych instytutów wielu krajów. Jednak do tej pory dla wielu pozostaje nieznanym i nieodkrytym, chociaż na parapetach naszych mieszkań spotyka się go dość często.
Niektóre fakty o złotym wąsie, które propagowane są obecnie przez wiele środków masowego przekazu, są błędne. Dotyczy to często zarówno samej rośliny jak i preparatów przygotowanych na jej bazie. Dlatego poza pełnymi zachwytu opiniami o cudownym uzdrowieniu przy pomocy złotego wąsa niekiedy można natknąć się na pozbawione zachwytu, lecz niemniej emocjonalne ataki na zastosowanie złotego wąsa w celach leczniczych.
Wszystkie za i przeciw, bezwarunkowo należy rozważyć. Tradycyjna medycyna niestety nie zawsze jest w stanie pomóc człowiekowi. Kiedy nie ma już nic do stracenia, ale nadzieja wciąż jest żywa, nie mamy wyboru.
Jednak co się tyczy złotego wąsa, to zarówno naukowcy jak i przedstawiciele medycyny ludowej zgadzają się w jednym: perspektywy zastosowania go w medycynie są bardziej niż realne. Lecz ponieważ właściwości cudownej rośliny nie zostały jeszcze w pełni poznane i opisane, to dość często na tym gruncie pojawiają się sprzeczności.